Wywiad z Gutkiem z INDIOS BRAVOS Wys³ano dnia 28-05-2007 o godz. 00:05:00
Temat: wywiady
Na pocz±tku kwietnia pojawi³a siê w sklepach p³yta "Mental Revolution (extended version)"
Indios Bravos.
To poszerzona wersja drugiego albumu zespo³u, który zosta³ ju¿ w ca³o¶ci wyprzedany.
Rozmawiamy z Piotrem "Gutkiem" Gutkowskim, wokalist± i autorem tekstów. Wraz z Piotrem Banachem, kompozytorem i gitarzyst±, stanowi± oni trzon Indios Bravos.
Na pocz±tku chcia³am Ci ¿yczyæ wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, które mia³e¶ kilka dni temu. Z tego co zauwa¿y³am, marzec to w ogóle urodzinowy miesi±c dla Indios Bravos. Kilka dni temu Ty, a na pocz±tku marca Piotr Banach. By³o jakie¶ wspólne ¶wiêtowanie?
**¦wiêtowali¶my, ale niestety indywidualnie. Z racji tego, ¿e mieszkamy w ró¿nych miastach nie mogli¶my wspólnie ¶wiêtowaæ. Zgadujemy siê oczywi¶cie przy takich okazjach przez telefon, ale imprezy odbywa³y siê osobno. Jeszcze dodam, ¿e oprócz Piotrka i mnie urodziny mia³ Krzysiu Sak, nasz gitarzysta i Dziuna, narzeczona Piotrka.
Skoro ju¿ poruszy³e¶ temat tego, ¿e mieszkacie w ró¿nych miastach, chcia³am zapytaæ, jak wygl±da praca Indios Bravos na co dzieñ? Muzycy w Szczecinie, Piotr Banach w Warszawie, a Ty w Katowicach – to chyba nie jest proste do pogodzenia.
**Faktycznie, wszyscy muzycy, którzy graj± z nami na koncertach mieszkaj± w Szczecinie. Banach tak¿e jest ze Szczecina, ale mieszka ju¿ od lat w Warszawie. Tylko ja jestem z Katowic. Faza kompozycyjno – przygotowawcza odbywa siê zawsze w Warszawie. Przyje¿d¿am do Piotrka i pracujemy nad pomys³ami, które wstêpnie sobie rejestrujemy. Potem Piotrek jedzie do Szczecina na próby i æwiczy z ch³opakami to, co wymy¶lili¶my. Pó¼niej ja doje¿d¿am i æwiczymy razem, a jeszcze pó¼niej gramy koncerty.
A nie my¶la³e¶ o tym, ¿eby siê przeprowadziæ do Warszawy?
**Nie, kupi³em w³a¶nie mieszkanie w Katowicach. Jestem przywi±zany do mojego ma³ego miasta. Cieszê siê, ¿e przynajmniej mam gdzie pojechaæ.
Rozumiem, ¿e w tej chwili trwa faza kompozycyjno – przygotowawcza nowej p³yty. Na jakim jeste¶cie etapie?
**Jeste¶my niemal na koñcowym etapie komponowania. Teraz przed nami dwa miesi±ce na ogranie materia³u z ca³ym zespo³em, a w czerwcu planujemy wej¶æ do studia. Do tej pory p³yty Indios Bravos by³y nagrywane u Piotrka w domu i brali¶my w tym udzia³ tylko my dwaj. To bêdzie odró¿nia³o tê p³ytê od poprzednich: nagra j± ca³y, ¿ywy zespó³ w studiu.
To musi poci±gn±æ za sob± jakie¶ zmiany w brzmieniu.
**Z ca³± pewno¶ci± nast±pi± zmiany, ale dla tych, którzy chodz± na nasze koncerty nie bêd± one jakie¶ drastyczne. Ju¿ od dwóch, a nawet wiêcej lat gramy koncerty w takim sk³adzie. Nowe piosenki maj± trochê inny charakter, inne aran¿acje, ale my¶lê, ¿e ci, którzy lubi± nasze koncerty nie bêd± zawiedzeni.
Piotr Banach stwierdzi³ w jednym z wywiadów, ¿e bêdzie to „hipisowska psychodelia”. Móg³by¶ zdradziæ, co kryje siê za tym tajemniczym okre¶leniem?
**Ja bym siê tutaj nie odnosi³ bezpo¶rednio do ¿adnych okre¶leñ. To, jak ludzie bêd± nazywaæ nasz± muzykê, niestety nie od nas zale¿y. Rzeczywi¶cie psychodelia lat 60. kszta³towa³a muzycznie Banacha. Nie ukrywam, ¿e mnie równie¿, bo ja swoj± przygodê z muzyk± zaczyna³em od fascynacji muzyk± lat 60. i 70. Zanim zacz±³em ¶piewaæ reggae i wspó³pracowaæ z ch³opakami, którzy robi± hip – hop, ¶piewa³em bluesa, rocka, czyli rzeczy totalnie inne ni¿ te, z których znaj± mnie moi dzisiejsi s³uchacze. Tak¿e ta psychodelia bêdzie siê przewija³a w pewnej wra¿liwo¶ci, ale nie jest to bezpo¶redni zwrot do tamtych lat. Aczkolwiek ta muzyka wywiera chyba najwiêkszy wp³yw na to, co obecnie tworzymy.
Jaki¶ czas temu podkre¶la³e¶, ¿e relacja, która jest pomiêdzy Tob±, a Piotrem Banachem opiera siê na zasadzie mistrz – uczeñ. Czy nadal tak jest?
**Tak, ale uczeñ te¿ czasami mo¿e czego¶ nauczyæ mistrza. Mam nadziejê, ¿e staraj±c siê zadowoliæ mojego mistrza odkrywam pewn± wra¿liwo¶æ to¿sam± tylko dla mnie i przez to wzbogacam równie¿ jego.
To siê przek³ada równie¿ na sferê ¿yciow±, czy dotyczy tylko muzyki?
**Pozna³em Piotrka, gdy mia³em niespe³na 16 lat. On jest ode mnie o 14 lat starszy. £±cz± nas wspólne pasje, nie tylko muzyka. Interesujemy siê podobnymi rzeczami i nie wynika to tylko z naszej znajomo¶ci, ale mamy podobn± wra¿liwo¶æ – ot, dwa Piotrki po prostu (¶miech). Trudno, ¿ebym to ja go czego¶ uczy³, gdy mia³em 16 lat. Nasze rozmowy dotyczy³y nie tylko muzyki, ale równie¿ wszystkich innych sfer ¿ycia. Dziêki temu mog³em siê kszta³towaæ pod wp³ywem do¶wiadczeñ Piotrka. Nie ukrywam, ¿e wiele mu zawdziêczam.
Czê¶æ z tych Waszych rozmów o ¿yciu prze³o¿y³a siê na teksty, chyba szczególnie przy pierwszej p³ycie…
**Szczególnie przy drugiej p³ycie. Teksty na pierwsz± p³ytê powsta³y g³ównie po angielsku, wiêc ich tematyka zale¿a³a g³ównie od tego, co czu³em w danej chwili i tego, co chcia³em powiedzieæ. Owszem, wiele razy gadali¶my do rana o czym¶, co pó¼niej wp³ywa³o na moje teksty, ale wiêksz± solidarno¶æ idei mo¿na zauwa¿yæ na „Mental Revolution”. To w ca³o¶ci p³yta koncepcyjna, gdzie jest motyw przewodni, który kr±¿y w³a¶nie wokó³ mentalnej rewolucji. To wynika z naszego wspólnego za³o¿enia, ¿e te teksty maj± o tym mówiæ, tego dotykaæ.
Na trzeciej p³ycie dojdzie do jeszcze wiêkszej solidarno¶æ idei?
**O tyle wiêkszej, ¿e pojawi siê wiêcej tekstów autorstwa Piotrka. Do tej pory zazwyczaj ¶piewa³em tylko swoje teksty. Mia³em k³opot z dopasowaniem siebie do s³ów napisanych ju¿ przez kogo¶. Dla mnie ¶piewanie tekstu to jedno, a ¶piewanie melodii i emocji to co¶ zupe³nie innego. Oczywi¶cie tekst wp³ywa na melodiê i na emocje. Otworzy³em siê na teksty Banacha, poniewa¿ s± to rzeczy tak mi bliskie, ¿e mogê siê z nimi uto¿samiaæ. Kiedy je ¶piewam, nie my¶lê o tym, ¿e nie s± moje. To co ¶piewam wyra¿a te¿ moje uczucia. Cieszê siê, ¿e Piotrek podsun±³ kilka tekstów, których ja bym na pewno nie potrafi³ napisaæ. My¶lê, ¿e one bêd± stanowi³y ca³o¶æ ideow± z moimi tekstami. Ta nowa p³yta bêdzie kontynuacj± „Mental Revolution”, je¶li chodzi o tematykê. Bêdzie dalej mówi³a o tym, jak ¿yæ ³atwiej. Wci±¿ szukamy dla niej tytu³u. On wiele wyja¶ni. Ju¿ mamy kilka pomys³ów, ale na razie nie zdradzê jakich.
Czy na to, ¿e na p³ycie znajd± siê równie¿ teksty Piotra Banacha, mia³ wp³yw jego solowy album, „Wu – wei”, na której wszystkie s³owa by³y jego autorstwa?
**Oczywi¶cie. Wcze¶niej na „Mental Revolution” za¶piewa³em jeden tekst Piotrka – to by³a piosenka „Wu – Wei”. To by³ mój debiut w ¶piewaniu czego¶, czego nie napisa³em sam. Dopiero na tej p³ycie bêdzie ich kilka.
Zdarza siê, ¿e ludzie przychodz± po koncercie i mówi±, ¿e Wasze teksty s± dla nich wa¿ne?
**Tak i jest to dla nas bardzo cenne i buduj±ce. Pisz±c te teksty, my¶limy o tym, ¿eby co¶ ludziom dawa³y, jako¶ na nich wp³ywa³y. ¯eby zostawa³y w g³owie chwilê d³u¿ej ni¿ trwa piosenka.
To, ¿e przy piosence mo¿na siê nie tylko pobawiæ, ale równie¿ niesie ona jaki¶ przekaz przyci±ga ludzi. My¶lisz, ¿e z tym zwi±zana jest kolejna m³odo¶æ reggae i gatunków oko³oreggae’owych w Polsce?
**My¶lê, ¿e jest ona zwi±zana z mo¿liwo¶ci± identyfikacji. Takie elementy trudno odnale¼æ w muzyce stricte rozrywkowej, popowej, któr± jeste¶my teraz ze wszystkich stron zalewani. To nieraz s± naprawdê piêknie za¶piewane piosenki, ale zupe³nie nie wiadomo o czym one opowiadaj±. W reggae sam sposób ¶piewania ju¿ niesie emocje, a w dzisiejszej muzyce pop ja tego nie odnajdujê. Gdy s³ucham starych bluesów, to wiem, ¿e te historie o czym¶ opowiadaj±. Dzisiaj tego nie ma. Nie wiem, czy to dlatego, ¿e ludzie nie maj± nic do powiedzenia, czy dlatego, ¿e nie chc± s³uchaæ. Chocia¿ ja bym siê pokusi³ o stwierdzenie, ¿e w³a¶nie chc± s³uchaæ. Dowodem tego jest to, ¿e przychodz± na koncerty Indiosów i mówi± o tym, jak wa¿ne s± dla nich nasze teksty. O tym, co one im daj± i jak pomagaj± w codziennym ¿yciu. Nie wiem te¿, czy to jest przypisane tylko muzyce reggae, bo tak naprawdê gdy siê chce, w ka¿dej muzyce mo¿na przekazaæ jakie¶ tre¶ci. My o tym staramy siê pamiêtaæ.
Muszê przyznaæ, ¿e w kontek¶cie tego co mówisz zdziwi³o mnie trochê, ¿e zwi±zali¶cie siê z wytwórni± UMC Records, a konkretnie jej labelem My Music. Jest ona postrzegana raczej negatywnie, jako ta, która wydaje m.in. Donia czy Meza.
**My Music akurat nie wydaje ¿adnego z tych wykonawców, ani innych hip hopowych zespo³ów. On dopiero niedawno powsta³, tak jakby specjalnie dla Banacha i Indios Bravos. Ludzie, z którymi tam wspó³pracujemy to s± ¶wietni fachowcy i pasjonaci. Dlatego uwa¿am, ¿e przekre¶lanie ich tylko dlatego, ¿e wydaj± jakie¶ zespo³y maj±ce gorsz± reputacjê, to g³upota. Dlaczego nikt nie mówi, ¿e jaka¶ tam du¿a firma jest z³a? Przecie¿ oni wydaj± tyle ch³amu! To jest bardzo dziwna sytuacja, poniewa¿ w stosunku do ¿adnej innej wytwórni nie ma w Polsce takiej negatywnej presji.
To w takim razie warto zaznaczyæ, ¿e dziêki tej wytwórni na pocz±tku kwietnia ukaza³a siê p³yta „Mental Revolution (extended version)”.
**Dok³adnie tak. Nak³ad „Mental Revolution” ju¿ jaki¶ czas temu zosta³ wyczerpany, a dochodzi³y do nas g³osy, ¿e ludzie ca³y czas o ni± pytaj± i chcieliby mieæ oryginalne egzemplarze, a nie wirtualne. Jest to wersja rozszerzona, zawieraj±ca utwory nagrane podczas koncertu w Stodole w roku 2005. S± te¿ pliki video równie¿ z tego koncertu. Jest te¿ jedna piosenka, która ukaza³a siê tylko na sk³adance polskich zespo³ów reggae „Far Away From Jamaica”, wydanej przez wydawnictwo W Moich Oczach. To bardzo fajna pozycja, polecam j± wszystkim.
A bêdziecie co¶ jeszcze robiæ z tym materia³em z zesz³ego roku ze Stodo³y? Wiem, ¿e by³y plany wydania tego jako p³yty koncertowej.
**My¶lê, ¿e na razie nie. Pewnie je¶li bêdziemy nagrywaæ p³ytê koncertow± to ju¿ z nowym materia³em. Tamto jest zarejestrowane, mamy w swoich archiwach i zawsze bêdziemy mogli do tego wróciæ.
Na tym koncercie, o którym mówimy by³o sporo go¶ci. Jak to bêdzie wygl±da³o w tym roku?
**W tym roku bêdzie mniej go¶ci muzycznych. Przypomnê, ¿e wtedy na scenie pojawi³ siê Jarex z Bakshish, Tomek Lipiñski, AbraDab i Tony Junior. Tym razem pojawi siê te¿ nasz mega-Indianin, Kaprys, który wprowadzi widzów w odpowiedni nastrój przed lub w trakcie koncertu. Prawdopodobnie pojawi± siê te¿ utwory, w których ja wystêpujê na p³ycie „Wu – wei”.
Na koniec… zauwa¿y³am, ¿e wielu dziennikarzy pyta Ciê o „kilka s³ów na koniec dla czytelników”. Zdarza siê to notorycznie, znacznie czê¶ciej ni¿ w przypadku innych artystów. Co w Tobie jest takiego, ¿e tak przyci±gasz te „kilka s³ów na koniec”? :-)
**Nie wiem. Dopiero Ty zwróci³a¶ na to moj± uwagê (¶miech). Zazwyczaj na to „powiedz co¶”, nie za bardzo ma siê co¶ ciekawego do powiedzenia… Mojego przes³ania raczej nie znajdzie siê w wywiadach, tylko w muzyce, w tym co robiê paszcz±. Wywiady s± po to, ¿eby zadowoliæ fanów.
Komentarze s± w³asno¶ci± ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialno¶ci za ich tre¶æ.
W³a¶ciel Zbyszek ZbiKo Kowalczyk ˆ (C)+(P) Wszelkie prawa zastrze¿one
kom. 506-504-359 e-mail: zbyszek.kronikarz@gmail.com
www.muzyczneabc.pl - Biblioteka Zbyszka, P³ytoteka Zbyszka, info z kraju i ze ¶wiata *