Oto zespół Resoraki na żywo - tak przedstawił Maciej grupę w Radiu RAM Wysłano dnia 02-02-2020 o godz. 00:03:05
Temat: Live
Jeszcze w zeszłym roku, chłopaki z zespołu Resoraki, (ale się zrymowało) podczas naszych spotkań, przypominali mi, żebym nie brał innych koncertów, tylko był 30 stycznia 2020 z nimi w Radiu RAM. Dla nas jest to bardzo ważny dzień, i chcielibyśmy, abyś był na tym koncercie Zbyszku.
Zapisałem sobie w komórce-notatniku pogrubioną czcionką i czekałem na ten dzień, ale w tym czasie "obskoczyłem" 7 koncertów! Aha! Jędrzej powiedział mi, że Zbyszku weź ze sobą bliską ci osobę towarzyszącą. Zaraz znalazły się cztery dziewczyny, które chciały pójść ze mną na ten koncert, ale ja pomyślałem, że najbardziej odpowiednią osobą będzie moja Przyjaciółka Marta. To ona znała już zespół z wcześniejszych spotkań, kiedy jeszcze razem byliśmy na ich drugim koncercie, w ogóle. Jeżeli mnie pamięć nie myli był to klub DK Luksus i od czasu mieliśmy kilka spotkać/koncertów z Resorakami. A po drugie lubimy swoje towarzystwo - nic dodać, nic ująć.
(jadąc na koncert pstryknąłem sobie Wroclawię)
Ale zaraz, zaraz. Najpierw musiałem zadzwonić do samej zainteresowanej, czy pójdzie ze mną na ten koncert. Dryń, dryń i już przy telefonie Marta. Cześć Zbyszku, co tam nowego u ciebie, a ja jej NATO - Martuś, czy chcesz pójść ze mną na koncert Resoraków - grają w Radiu RAM 30 stycznia - nastała cisza w telefonie, ale po chwili radosne TAK pójdę z tobą na ten koncert. (myślę, że sprawdzała w swoim notatniku, czy ma wolny wieczór i dlatego była taka cisza). Potem jeszcze podczas rozmowy na koniec dodała, wiesz, co Zbysiu - fajnie, że ponownie spotkam się z chłopakami. Cieszę się, że pomyślałeś o mnie. Ja również ucieszyłem się, że będziemy razem oglądać koncert naszych dobrych kolegów.
Teraz już wiadomo, dlaczego znaleźliśmy się na koncercie Resoraków. Marta już wcześniej pisała na mojej stronie, ale wtedy robiła też zdjęcia. Teraz skupiła się tylko na pisaniu. A jak jej wyszło - przekonajmy się sami. Oddaje Ci głos Martuś.
30 stycznia 2020 w wrocławskim Radiu RAM miałam przyjemność być na koncercie moich dobrych znajomych. W tym dniu odbył 57. RAM Session podczas, którego wystąpił zespół Resoraki.
Minął ponad rok, od czasu kiedy ze Zbyszkiem poszliśmy na ich koncert do klubu DK Luksus. To był mój pierwszy, a zespołu drugi występ w ogóle. Ich pierwszy koncert, jak się nie mylę, był w Hard Rock Cafe. Może właśnie dlatego, mam taki sentyment do chłopaków, z racji tego, że byli pierwszym w moim życiu zespołem, który fotografowałam. I to na koncercie, a to nie jest takie proste. Debiut mój się udał, bo Zbyszek był bardzo zadowolony, a jak się potem okazało - zespół też.
(zapowiada - Maciej Przestalski)
Około 20.00 przed mikrofonem pojawił się Maciej Przestalski. Poinformował nas, jak mamy się zachować, aby coś nie zepsuć, bo przecież koncert szedł na żywo.
W małej sali koncertowej, gdzie odbywają się RAM Session mieści się 40 osób +. My siedzieliśmy ze Zbyszkiem w pierwszym rzędzie, więc widoczność i słuchalność mieliśmy doskonałą.
(Resoraki)
Resoraki rozpoczęli koncert dobrze mi znaną piosenką pt “Co jest ważne” - koniec utworu należał do Piotrka, który dal popis gry na perkusji. Przypomniały mi się stare, dobre czasy...
(Jędrzej Nawara - wokal i klawisze)
Warto dodać, że utwór "Katedra" miał swoja premierę w Radiu RAM dzień przed koncertem. Jeszcze go nie znałam, bo jest to nowa piosenka, która znajdzie się na ich drugiej płycie, która wyjdzie niebawem. Piosenka jest bardzo melodyjna i wpadająca w ucho. Kątem oka widziałam, jak Zbyszek sobie rytmicznie stuka stopami (oczywiście po cichu, bo to przecież na żywo)
(Irek Mierzejewski - gitara elektryczna, chórki)
Jedrek prócz talentu wokalnego i muzycznego również dobrze odnajduje się w roli wodzireja. Krótkie opowiadania pomiędzy utworami umilały nam wieczór. Przytoczę jedno - jak to na początku stworzyli zespół, który w założeniu miał grać reggae. Każdy każdego pytał się - jak się gra reggae. Tak grali i grali, aż połączyli różne style muzyczne i wyszedł z tego zespół Resoraki, który tak prawdę mówiąc, nie ma ani jednej piosenki reggae w swoim repertuarze. Wszyscy śmiali się z tego, ale Jędrek, tak to opowiadał, że nie dało się usiedzieć spokojnie.
(Iwar Romanek - gitara akustyczna i mandolina)
Ponieważ nie mogłam być na każdym koncercie Resoraków jak Zbyszek - to miłym zaskoczeniem dla mnie była zmiana. A jaka zmiana? Pojawiły się chórki w wykonaniu Tomka i Irka. Nie we wszystkich utworach, ale zmiana zauważalna. Przyznam, że mi się to podobało.
(Tomasz Sikorski - gitara basowa, chórki)
Z niecierpliwością czekałam na swój ulubiony kawałek pt "Mała piosenka o wielkiej frustracji". Pamiętam, jak dziś. Kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy ze Zbyszkiem ten utwór. To wiedzieliśmy, że będzie to hit ! Tak go polubiliśmy, że prawie znamy go na pamięć. My już nie mieliśmy problemu, ale Jędrek śpiewając ten utwór zaangażował widownię do śpiewania, nauczył ich refrenu i już po chwili wszyscy wspólnie śpiewaliśmy.
(Piotr Romanowski - perkusja)
Żeby było, jak się należy to przypomnę jeszcze, że obok świetnie znanych i wyżej wymienionych utworów my i słuchacze Radia RAM usłyszeliśmy takie piosenki, jak; "Czas", "Pierścienie Saturna", "Chwila", "Każdy dzień", "Miłość", "Noe", "IBK", "Obrazki", "Koniec", "Skrzydła" oraz "UFO". Dwa ostatnie utwory zostały połączone w jeden dłuższy kawałek. Upust swojej wyobraźni muzycznej dali wszyscy muzycy po kolei. Każdy z nich miał swój czas, na swój instrument.
Jakie zmiany zauważyłam jeszcze u Resorakow? To, to że, Jędrek, co raz częściej bawi się syntezatorem, jest tego więcej, a Irek bardziej odważnie i mocniej pogrywa sobie na gitarze. Wiem, że jego solówki lubi Zibi, szczególnie tą w utworze Obrazki"
(główny realizator - Kamil Biedrzycki)
(Kamil Biedrzycki przymierza się do basu)
(przy tym stole urzędują: Tomek Zaborski, Staszek Kołodzie i Małgosia Zimońska)
Będąc na wielu koncertach ze Zbyszkiem, nauczył mnie on, że trzeba też zwracać uwagę na realizację dźwięku, który w wielu wypadach źle zrobiony psuje całą radość oglądania i słuchania swojego ulubionego wykonawcy. Tu w tym wypadku na medal sprawił się główny realizator Kamil Biedrzycki oraz jego współrealizatorzy: Tomek Zaborski, Staszek Kołodziej i Małgosia Zimońska. Po koncercie podczas pouczającej dla mnie rozmowy ze Zbyszkiem, powiedział mi, że był to najlepiej zrealizowany koncert Resoraków na jakim był. A był na prawie wszystkich - to wie co mówi. Ja też odniosłam takie wrażenie, że dźwięk był prawie idealny, no i po zachowaniu muzyków, widziałam, że byli bardzo zadowoleni.
(my również dziękujemy)
Jak bym podsumowała koncert ? Kto nie był niech żałuje ! Zespół zrobił ogromne postępy. Na scenie czują się pewniej, nie widać po nich tremy, a może się mylę ?. Te nowe piosenki mogą stać się przebojami, teraz tylko czekamy na nową płytę, o której tak dużo rozmawiali ze Zbyszkiem, no i trochę ze mną. Nie będę już więcej pisać, bo już wszystko zostało napisane.
(tekst: Zbyszek Kowalczyk i M.D. ; fotografie: Grzesiek i Jakub Szurkowscy)
Bardzo dziękuję Zbysiowi, za to, że o mnie pamiętał i zaprosił mnie na ten cudowny koncert, w tym niezwykłym dla mnie miejscu. Fajnie mieć takiego Przyjaciela. Nie zapomnę też o Jędrku, Irku, Tomku, Iwarze i Piotrku było to dla mnie niezwykłe spotkanie z Wami - jesteście cudowni! Po cichu dziękuję Jakubowi - wie za co.
A ja Zbyszek bardzo dziękuję Resorakom za zaproszenie, wiecie, że jestem z wami prawie od początku i każdy kolejny koncert jest dla mnie ważny. Dlatego wiem, że na kolejny sam się wproszę (tu żartuję). Martuś - ja Ci dziękuję, że byłaś. Kolejny raz mnie nie zawiodłaś. Wiem, że na Ciebie zawsze mogę liczyć. A relacja podoba mi się. Oczywiście dziękuję Grześkowi i Jakubowi za oprawę foto/wideo - jest tyle materiału, że naprawdę trudno było wybrać)
(zdjęcia rodzinne)
(płytę CD oraz tysiące innych płyt można nabyć we Wrocławiu w sklepie BRASSEL Music Shop ul. Kołłątaja 22)
Re: Oto zespół Resoraki na żywo - tak przedstawił Maciej grupę w Radiu RAM (Wynik: 0) przez Gościu dnia 02-02-2020 o godz. 08:31:38
Lubię zespół Resoraki. Wyobrażam sobie jak musiał brzmieć w Radiu RAM, bo wtedy, kiedy byłem w Schodach Donikąd nie bylo za dobrze. Trochę zazdroszczę, ale zdaje sobie sprawę, że zaproszeni byli tylko najbliżsi. Jest Oki
Re: Oto zespół Resoraki na żywo - tak przedstawił Maciej grupę w Radiu RAM (Wynik: 0) przez Gościu dnia 02-02-2020 o godz. 09:58:48
Z tego co czytam to było ciekawie. Lubię Resoraków mam ich płytę z autografem. Jak tylko pozwala mi czas to pójdę na koncert. Ostatni raz byłem w Hard Rock Cafe i było super. Pan Zbyszek wtedy szalał.
Re: Oto zespół Resoraki na żywo - tak przedstawił Maciej grupę w Radiu RAM (Wynik: 0) przez Gościu dnia 02-02-2020 o godz. 12:14:44
Byłem w pracy i słuchałem Radia RAM, które bardzo lubię i przez przypadek trafiłem na koncert Resoraków. Przyznam, że nie znałem tej grupy. Zostałem mile zaskoczony. Bardzo dobry występ, czysto brzmiało, było trochę humoru i publiczność dała z siebie wszystko. Radio i to co czytałem, napisane przez Panią Martę - daje mi obraz, co tam się działo. Już ten zespół lubię.
Re: Oto zespół Resoraki na żywo - tak przedstawił Maciej grupę w Radiu RAM (Wynik: 0) przez Gościu dnia 02-02-2020 o godz. 16:32:14
Siedziałem na samym końcu i mogę potwierdzić i pochwalić relację z tego RAM Session. Bardzo zgrabnie napisane i z fotografowane. A całość miło się czyta i ogląda. Wiem, że nad wszystkim czuwał pan w czapeczce i okularach. Fajny, kolorowy koncert. Miło się go słuchało, Znajomi, którzy słuchali koncert przez radio, powiedzieli, że brzmiał naprawdę bardzo dobrze. Gratuluję całej ekipie!
Re: Oto zespół Resoraki na żywo - tak przedstawił Maciej grupę w Radiu RAM (Wynik: 0) przez Gościu dnia 17-02-2020 o godz. 17:14:09
Słucham Resoraków przy każdej sposobności... W domu, w samochodzie, wtedy kiedy jest mi smutno, a także w chwilach kiedy rozpiera mnie energia. Ta muzyka, te piosenki działają na mnie terapeutycznie: pobudzają kiedy jest taka konieczność, ale też wyciszają, koją, pomagają złapać równowagę. Te utwory trafiają do mnie prostą drogą, nie kluczą, nie meandrują, nie spekulują. Daję im w ciemno wytrych do mojego serca, do mojej wrażliwości. Nucąc ulubione fragmenty mam wrażenie jakby były moje, własne... choćby w małym ułamku. Jędrek, pisz kolejne teksty, komponuj, śpiewaj i graj z zespołem do późnej emerytury. A ja będę wam bił brawo nawet jak już nie będę trafiał w dłonie.
Właściel Zbyszek ZbiKo Kowalczyk (C)+(P) Wszelkie prawa zastrzeżone
kom. 506-504-359 e-mail: zbyszek.kronikarz@gmail.com
www.muzyczneabc.pl - Biblioteka Zbyszka, Płytoteka Zbyszka, info z kraju i ze świata *