Mia³ko¶æ i brak nowych pomys³ów – to najbardziej rzucaj±ce siê w oczy (i w uszy) cechy wspó³czesnej sceny muzycznej. Na tym tle weterani rocka urastaj± do rangi klasyków. Jednym z nich jest bohater dokumentu „Iggy Pop – pasja ¿ycia” wydanego w³a¶nie na DVD.
James Osterberg, lepiej znany jako Iggy Pop, solidnie zapracowa³ na opiniê dzikusa. W czasach, gdy rock aspirowa³ do miana sztuki, razem ze swoim zespo³em The Stooges produkowa³ gitarowo-perkusyjny chaos. Gdy koncerty innych zespo³ów przybiera³y formê parateatralnych misteriów, on wykonywa³ na scenie taniec ¶wiêtego Wita, urozmaicony aktami ekshibicjonizmu, samookaleczeniami oraz skokami na g³owy publiczno¶ci.
Autodestrukcyjne sk³onno¶ci Popa (po czê¶ci spowodowane uzale¿nieniem od heroiny) oraz jego image troglodyty zmyli³y niejednego. Lider The Stooges to osobnik inteligentny, oczytany i kiedy trzeba – z³otousty. Przekona³ siê o tym bole¶nie miêdzy innymi dziennikarz kanadyjskiej telewizji, który w swym programie poprosi³ wokalistê o definicjê terminu punk. W odpowiedzi us³ysza³, ¿e jest to s³owo u¿ywane przez dyletantów i manipulatorów.
Wspomniany wywiad to tylko jedna z atrakcji dokumentu „Iggy Pop – pasja ¿ycia” (tytu³ jest aluzj± do p³yty „Lust for Life” z 1977 roku). Rzetelnie, choæ skrótowo, przedstawia on karierê bohatera od perkusisty w szkolnym zespole The Iguanas do po³owy lat 80. gdy na krótko do³±czy³ do komercyjnego mainstreamu. Fragmenty wystêpów potwierdzaj±, ¿e nikt bardziej od niego nie zas³u¿y³ na miano ojca chrzestnego punk rocka. Polscy widzowie bêd± zapewne zawiedzeni brakiem „Passengera” – najbardziej znanego u nas przeboju Popa.
42 minuty to zdecydowanie za ma³o, zaledwie szkic do portretu. Zw³aszcza, ¿e Iggy ma talent gawêdziarski i poczucie humoru. Z u¶miechem opowiada, ¿e ju¿ jako dziewiêciolatek kocha³ ha³as, ¿e imponowali mu czarnoskórzy bluesmani z Chicago, a natchnienie czerpa³ miêdzy innymi z twórczo¶ci Johnny’ego Casha. Drugim bohaterem filmu jest Ron Asheton -gitarzysta The Stooges, który wystêpuje tu z pozycji outsidera. „Gdyby nie narkotyki mogliby¶my byæ amerykañskimi Stonesami” – twierdzi muzyk, który w zesz³ym roku zmar³ na atak serca.
Iggy Pop wkrótce bêdzie obchodzi³ 63 urodziny. Ci, którzy znali go w m³odo¶ci, s± pewnie zdziwieni, ¿e ¿yje tak d³ugo. Z heroinowego na³ogu wyci±gn±³ Iggy’ego David Bowie, który pomóg³ mu te¿ w rozpoczêciu kariery solowej. Pod wp³ywem nowego przyjaciela Pop zacz±³ nawet flirtowaæ z muzyk±, nomen omen, pop. W XXI wieku, ku satysfakcji Ashetona, wróci³ do korzeni i po 27 latach reaktywowa³ The Stooges.
Ojcem chrzestnym punk rocka zainteresowali siê ostatnio filmowcy. W tym roku na ekrany kin trafi biograficzny „The Passenger”. Popa gra jego wielki fan Elijah Wood – Frodo z „W³adcy Pier¶cieni”.
„Iggy Pop – pasja ¿ycia”,
dystrybucja: MTJ
(TVP Info)
|